"Jesteśmy tymi, którzy pracując w Forlle'd, dedykują do wdrożenia najnowsze 
odkrycia naukowe, produkują nowe produkty, które rewolucyjnie spowalniają
starzenie się skóry i pomagają  utrzymać ją zdrową i piękną. "

Takemi Imanaka
Prezydent

"Laboratorium naukowe Forlle'd zawsze szuka nowych sposobów,
aby odmłodzić i przywrócić funkcje i strukturę skóry na
poziomie komórkowym."

Nahomi Yoshida
Główny Menadżer

Jesteśmy dumni mogąc przedstawić unikalną technologię, która pozwala nam osiągnąć niską cząsteczkę kwasu hialuronowego oraz preparaty do profesjonalnej i domowej pielęgnacji oparte na tej technologii. Wszystkie nasze produkty są tworzone i produkowane w Japonii.

JAK TO DZIAŁA?

Naturalna naprawa komórek skóry zależy bezpośrednio od poziomu kwasu hialuronowego, który niestety zmniejsza się wraz z wiekiem. Ważne jest więc, aby dostarczać skórze kwas hialuronowy w preparatach przeciwstarzeniowych.

Problem z absorbcją kwasu hialuronowego spowodowany jest wielkością konwencjonalnej cząsteczki o średnicy 3000 nanometrów, podczas gdy przestrzenie międzykomórkowe mają 15-50 nanometrów i zaledwie 6-10 nanometrów w błonie szklistej. To uniemożliwia cząsteczkom przenikanie do głębszych warstw skóry. Do tej pory było to możliwe tylko dzięki iniekcji.

Jednak japońskim naukowcom z laboratorium Forlle'd udało się opracować niskocząsteczkowy kwas hialuronowy, którego cząsteczki mają tylko 5 nanometrów szerokości z wysokim poziomem jonizacji. Oznacza to, że ​​może ona dotrzeć w głąb skóry bez konieczności wykonywania iniekcji.

I tu jesteśmy - zaawansowana technologicznie linia kosmeceutyków natychmiast i widocznie przynosi efekty, co zostało naukowo udowodnione.

Nasze wysoko skoncentrowane preparaty są bardzo ekonomiczne i wystarczają na stosowanie ich 3 razy dłużej niż zwykłych kosmeceutyków. Nasze zabiegi są substytutem procedur iniekcyjnych, biorewitalizacji i mezoterapii. Forlle'd zapewnia możliwość tworzenia różnych zabiegów, jak i dopasowanie produktów mających na celu spełnienie specyficznych potrzeb i wymagań skóry.

.

.

.